Koniec najbardziej uciążliwej zasady dla turystów!

Egipski rząd zdecydował, że autokary z turystami jadącymi do Kairu, Taby i Św. Katarzyny nie będą już musiały podróżować w konwojach. Zasada, która bardzo utrudniała życie organizatorom wycieczek i wymagała ogromnych pokładów cierpliwości od samych turystów, przechodzi właśnie do lamusa.

Wreszcie po 14 latach turyści i biura podróży doczekały się chwili, gdy Egipt znosi jedną z najbardziej uciążliwych zasad dotyczących wycieczek autokarowych dla turystów.
Chodzi o obowiązek formowania konwoju z autokarów turystycznych jadących z półwyspu Synaj – a więc np. z popularnego Szarm el-Szejk – do:

• Taby,
• Św. Katarzyny,
• Kairu.

Dzięki te decyzji rząd liczy, że uda się jeszcze bardziej rozkręcić turystykę wewnątrz kraju i przyciągnąć miliony turystów do Wielkiego Muzeum Egipskiego, które jest najnowszą atrakcją kraju.

Żeby zrozumieć, jak istotna jest ta decyzja, i jak wpłynie ona na turystykę w Egipcie, trzeba wiedzieć, jak taka wycieczka do Kairu wygląda obecnie.

Późnym wieczorem turyści wyjeżdżają autokarami ze swoich hoteli do specjalnie wyznaczonego punktu. Tam wszystkie autokary z regionu zbierają się w konwój i dołącza do nich ochrona takiego konwoju. Wyruszają w drogę, wspólnie robią postoje i wspólnie dojeżdżają do Kairu. Tam rozjeżdżają się zwiedzanie i w wyznaczonej godzinie rozpoczyna się powrót – w tej samej formie. W efekcie całość zajmuje zwykle 22-24 godziny, choć do pokonania jest zaledwie 500 km, a na samo zwiedzanie poświęca się maksymalnie 7-8 godzin.

Biura podróży musiały jak najmocniej kondensować programy zwiedzania – z jednej strony pokazać turystom jak najwięcej, ale z drugiej – zdążyć na czas zbiórki. Efekt? Wycieczki do Kairu to zawsze dosłowna gonitwa od punktu do punktu. Nie da się też uniknąć tłumów, bo wszystkie autokary zjeżdżają do miasta w tym samym momencie.

Był to więc nie tylko koszmar logistyczny, ale i wakacyjna udręka turystów, którzy spędzają wakacje na półwyspie Synaj, ale jednocześnie marzą o tym, by zobaczyć Kair, a w szczególności piramidy.

Zasada obowiązkowych konwojów została wprowadzona ze względów bezpieczeństwa w 2011 roku – tuż po rewolucji, która była częścią tzw. arabskiej wiosny i doprowadziła do obalenia ówczesnego prezydenta Hosniego Mubaraka.

Aktualnie pierwsze firmy turystyczne już otrzymały pozwolenia na przejazdy bez konwoju, a lada moment stanie się to standardem.

Teraz pozostaje nam czekać, aby powyższe zasady zaczęły również obowiązywać na wycieczkach autokarowych do Luksoru i wzdłuż delty Nilu.