Turyści, którzy planują wyjazd do Japonii już niedługo będą musieli liczyć się z dodatkowymi kosztami i formalnościami. Miejscowe władze zapowiedziały właśnie przyspieszenie prac nad wprowadzeniem elektronicznej autoryzacji podróży oraz obowiązkowego ubezpieczenia podróżnego.

fot.: pixabay

Do tej pory do Japonii można było wjechać bez żadnych dodatkowych formalności, wystarczył jedynie ważny paszport. Wkrótce ma się to jednak zmienić. Od kilku lat trwają bowiem przygotowania do wprowadzenia – znanego choćby z USA – systemu elektronicznej autoryzacji podróży, który obejmie obywateli 71 krajów – w tym obywateli Polski.

Pierwotnie planowano, że nowe przepisy wejdą w życie dopiero w 2030 roku, ale japońskie władze właśnie ogłosiły, że przyspieszają cały proces. Na razie nie ma podanych jednak żadnych dat ani cen takiej wizy.

Co z wymaganym ubezpieczeniem?
Nie masz polisy? Nie wjedziesz do Japonii.
W parze z nowym zezwoleniem pojawi się kolejny obowiązek, a co za tym idzie dodatkowy koszt. Japonia chce wprowadzić obowiązkowe ubezpieczenie zdrowotne dla wszystkich zagranicznych turystów. Powód? Władze tłumaczą, że coraz więcej nieubezpieczonych podróżnych trafia do szpitali i nie płaci rachunków za leczenie.

Obowiązek wykupienia polisy ma dotyczyć wszystkich turystów odwiedzających Japonię – niezależnie od długości pobytu czy miejsca zakwaterowania. Co ważne, dowód wykupionego ubezpieczenia trzeba będzie przedstawić już na etapie ubiegania się o elektroniczne zezwolenie na podróż, a władze zapowiadają, że bez niego nie będzie można wjechać do kraju.

W tej chwili nie wiadomo jeszcze, jakie konkretnie wymagania będzie musiała spełniać polisa, choć według zapowiedzi ma ona obejmować przynajmniej leczenie szpitalne i transport medyczny na miejscu. Niewykluczone, że w przyszłości powstanie też specjalna platforma, na której turyści będą mogli kupować rekomendowane przez japoński rząd pakiety ubezpieczeniowe.